środa, 7 sierpnia 2013

Moja Bezsenność :(

Już dawno nie miałam tak, że nie mogę zasnąć. Zazwyczaj obejrzę do połowy film i zaraz zasypiam. Budzę się tylko, gdy moja Kochana córcia wierci się, dając w ten sposób znak, że czas na jedzenie. Oglądam już chyba trzeci film z kolei i nic, w końcu musiałam przysiąść do lapka, aby jakoś zmęczyć oczy, może to pomorze mi zasnąć. Wypiłam rano jedną kawę, więc ona na pewno nie jest przyczyną mojej bezsenności. Myślę, że to po części moje przytłaczające problemy z którymi borykam się od jakiegoś czasu i ciężko mi przez nie normalnie funkcjonować. Czasami niestety jest tak w życiu, że potrzebny jest czas, który sam wszystko rozwiąże, ale ja tak bardzo chciałabym mieć to za sobą. 


Ach ta letnia noc. Nasz pokój jest najcieplejszy w całym domu. Ma to swoje plusy w zimę, a minusy w lato, bo noce mamy gorące, że ciężko jest normalnie zasnąć. Musi chodzić wiatrak, dopiero wychładza się po 3 w nocy. Dobrze, że moja Dziecinka ładnie śpi:). 
Życzę wszystkim Słodkich Snów :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz