niedziela, 24 maja 2015

Julcia skończyła 15 miesięcy :)

                                                                  Nasza Stokrotka :)

                                 

     Nasza Stokrotka to mała rozrabiaka. Biega tu tam, wygłupia się i lubi spędzać czas na świeżym powietrzu. Jest naszym śmieszkiem. Trzeba ją na każdym kroku pilnować aby nic nie zbroiła. Szaleje na swoim króliku-rowerku, zwłaszcza wieczorem zachowuje się jakby nie dostatecznie wyszalała się za dnia. Lubi spać z Nami zwłaszcza w czasie ząbkowania. Budzi się i wyciąga ręce aby Ją wziąć do Siebie. Wtedy jak "ręką odjął" ładnie zasypia i śpi do rana.



Julcia skończyła 14 miesięcy :)

         
                                                                Moja Calineczka :)



                    Nasza Calineczka dużo śmieje się, zwinnie porusza się i rozrabia. Ulubione jej zajęcie to zabawa kamyczkami i zrywanie kwiatków w babci ogrodzie. Jest drobniutka jak na swój wiek. Na bilansie waga wyszła 9 kg, wzrost 78,5 cm i miała 7 ząbków. Chodzi w rozmiarze 75, a dół 80 cm. Jest rozpieszczana przez dziadków i czaruje wzrokiem każdego mężczyznę. Nasz Słodki brzdąc.

Powrót mamy na Bloga :)

        Dawno mnie tu nie było,ponieważ wróciłam do pracy, a każdą wolną chwilę poświęcam swojej córeczce. Od tego czasu minął rok, dokładnie rok. Moja Julcia 2 dni temu skończyła 2 lata i 3 miesiące. Urosła, bystrzejsza się zrobiła i przechodzi bunt 2 latki :) Ja dałam się pochłonąć pracy i początki były ciężkie dla Naszej całej trójki, gdyż mieliśmy rozłąkę, ale i miało to pozytywne strony. Mój mąż miał więcej czasu dla Naszej córeczki, nauczył się rozumieć jej potrzeby i był kiedy potrzebowała miłości, przytulenia.
        Teraz wszystko ustabilizowało się i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. Niestety żyjemy w czasach gdzie ciężko jest utrzymać się z jednej pensji, dlatego aby zapewnić swojej córeczce dogodne warunki i potrzeby muszę pracować, ale pracuję też dla siebie, aby spełniać się zawodowo, osiągnąć coś w życiu. Ona kiedyś dorośnie, a ja nie chcę mieć poczucia winy w sobie, że nic nie osiągnęłam, bo wychowywałam Ją. Ona daje mi siłę i energię do Życia, dzięki Niej mój świat jest piękniejszy :)